Sliczne są, chętnie takie zakupię dla mojej prawie pólrocznej wnuczki.
Ale słodziaki, aż żałuję, że nie mam pod ręką niemowlaka... :))
sliczniutkie...
superaśne :)
Słodziutkie
Przeglądałam właśnie albumy na picassie i ten wyjątkowo skojarzył mi się z Twoim wpisem :)https://picasaweb.google.com/110265757845084750897/112?feat=content_notification
Bombowe trampki. A to białoróżowe to wkładki, czy spody następnych trampek ?
ciekawy pomysł ;]
Są świetne! Bez dwóch zdań!
Sliczne są, chętnie takie zakupię dla mojej prawie pólrocznej wnuczki.
OdpowiedzUsuńAle słodziaki, aż żałuję, że nie mam pod ręką niemowlaka... :))
OdpowiedzUsuńsliczniutkie...
OdpowiedzUsuńsuperaśne :)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie
OdpowiedzUsuńPrzeglądałam właśnie albumy na picassie i ten wyjątkowo skojarzył mi się z Twoim wpisem :)
OdpowiedzUsuńhttps://picasaweb.google.com/110265757845084750897/112?feat=content_notification
Bombowe trampki. A to białoróżowe to wkładki, czy spody następnych trampek ?
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł ;]
OdpowiedzUsuńSą świetne! Bez dwóch zdań!
OdpowiedzUsuń