wtorek, 21 sierpnia 2012

A jednak się doczekałam.

A jednak zakwitł. I to jak pięknie, na razie ma dwa kwiatuszki, kolejne dwa "w drodze" To już trzeci dzień ich kwitnienia. Gdy świeci słońce otwierają się szeroko, kiedy słońce zachodzi za chmury na dłuższy czas, płatni lekko się zamykają, by znowu się rozwinąć, kiedy dostaną promyków. Na noc zwijają się zupełnie.





7 komentarzy:

  1. Już na zdjęciu wyglądają pięknie, wyobrażam sobie jak naturalnie cieszą oko

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż za piękna niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. podobno nie powinno się chwalić czyichś kwiatów, więc powstrzymam się od komentarza ;P oby kwitł jak najdłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kaktusy to takie małe brzydale ale jak już zakwitnie to soją uroda potrafi cieszyć oczęta.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne kwiatuszki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...