Mam! Mam pierwszą myszkę w całości :)
I wiem, że jestem daleko po terminie, miała być jedna myszka na trzy tygodnie.
Ale obiecuję poprawę :)
Moje myszki nie będą tak blisko siebie jak w schemacie. Wyszywam je w większych odległościach, aby móc wykorzystać każdą z nich indywidualnie.
Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze i odwiedziny.
Witaj!
OdpowiedzUsuńMyszka jest śliczna... W ogóle bardzo podobają mi się myszki, które wyszywacie, ale niestety nie mogę znaleźć nigdzie wzoru. Natknęłam się na biedronki... - dla chrześnicy nadal będę poszukiwała myszek... Mała uwielbia balet.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Piękna myszka Ci wyszła!
OdpowiedzUsuńCudna mysza :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj ponownie,
OdpowiedzUsuńjestem Ci bardzo wdzięczna za te propozycję i podaje mój e-mail:
ambiwalencja@vp.pl
Dziękuję serdecznie :)
Cudna myszka :) Też je wyszywam, pomysł by zrobić z nich mniejsze osobne projekty dobry, bo choć razem wyglądają cudnie, to wymiar nietypowy i będzie problem z oprawą, ale coś się wymyśli. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i komentarz
OdpowiedzUsuń