Wyszyte dawno temu małe obrazki z motywami kuchennymi dostały wreszcie stojaczki. Doczekały się wykonania dla nich małych sztalug. Tak wyeksponowane zdobią kuchnię.
Sam pomysł zaczerpnęłam z sieci. Na blogach scrapowych w ten sposób prezentowane były kolejne wykonywane kartki. Pomyślałam więc, że może umieszczenie haftu na stałe na takiej sztaludze nie byłoby najgorsze. Wystarczyło kupno odpowiedniej listewki i dopasowanie właściwej wielkości. Wiedziałam, że wykonanie mnie przerośnie (na szczycie trzeba było nawiercić otwór na śrubkę :)) więc zostało zlecone drugiej połówce. Sama robota, to nie więcej niż godzina, zachęcanie trwało trochę dłużej ;D
Haft przyklejony jest do tekturki, boki zagięte i również przyklejone (niezastąpioną taśmą dwustronną). Na to odpowiednio mniejsza, druga tekturka, żeby się nie rozłaziło.
o! zgapie pomysl
OdpowiedzUsuńbo czasami w ramce obrazek mi sie nie podoba a nie wszystko w tamborku mozna zawiesic