wtorek, 6 lipca 2010

Porządki i małe zakupy

Postanowiłam zrobić w swoich mulinkach porządek. Haftuję, może powoli, ale obrazek za obrazkiem, niemal cały czas coś gości na moim tamborku. Przybywa wzorów, haftów, a co za tym idzie przybywa mulin. Tych nowych i tych pozostałych po starych haftach. Zdarzało się i tak, że kupowałam nowy motek, nie mając pojęcia, że gdzieś tam, zaplątany jest ten sam kolor ledwo, co używany...


Nie ma się czemu dziwić skoro przechowywanie muliny wyglądało tak:



Czas nadszedł najwyższy aby to zmienić :)



Zrobiłam więc stosowny wzór tzw. bobinki. W rozmiarze takim, aby pasował do pudełka, które znalazłam do tego celu.


I tak oto powstała moja bobinka:




Tekturka nie jest za cienka, żeby się nie uginała i nie za gruba, żeby nie zajmowała zbyt dużo miejsca.


I teraz sobie cierpliwie wycinam...wycinam...wycinam...



Jeżeli zaś o zakupy chodzi: mam upragniony dziurkacz, który od dawna bardzo mi się podobał i ostrzegam - nie zawaham się go użyć ;D



Wycinam te bobinki...

=D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...